2013-10-19

Jaś vs Ania

Długo nie pisałam, gdyż nie miałam niczego wesołego do napisania. Nadal głowę mam zaprzątniętą problemami, ale chyba w końcu dojrzałam by się z nimi podzielić.

Ponad miesiąc temu, z niewiadomych przyczyn, Ania zaczęła dziwnie reagować na Jasia. Jak tylko zostawała z nim sama w pokoju, to zaczynała płakać. Wystarczyło, że Jaś na nią spojrzał a ona w ryk! Jaś nie dotykał jej, nie mówił nic do niej, a ona i tak ryczała. Jaś chciał jej pomóc, np zapiąć pasy w samochodzie, a ona w płacz. Jaś chciał jej podać picie, a ona w ryk. Wszystkich doprowadzało to do szału, a najbardziej denerwował się sam Jaś, który nie mógł zrozumieć co się stało, dlaczego z ukochanego brata nagle stał się wrogiem numer jeden. Było mu przykro, czasami denerwował się, płakał, ale nigdy nic złego Ani nie zrobił (może poza zrobieniem brzydkiej miny).

Co dziwniejsze Ania codziennie bawi się z Jasiem, chodzi z nim i z psem na spacery, Jaś czyta jej książeczki. Nie ma wtedy żadnych problemów, Jaś nadal jest najwspanialszym bratem. Budują z klocków Duplo, grają w gry planszowe, bawią się lalkami, układają puzzle. Po prostu idylla.

A tu nagle w środku zabawy - ni stąd, ni zowąd - ryk. Obserwwuję ich zabawę i do tej pory nie udało mi się dojść przyczyny takiego zachowania.

Obecnie sytuacja trochę się poprawia: Jaś chcąc pomóc Ani najpierw pyta się jej czy ona potrzebuje tej pomocy; gdy bawią się razem ja zawsze jestem w pobliżu, rzadko zostają sami we dwójkę w pokoju.

Czy ktoś ma jakieś inne pomysły i rady? Jak sprawić by relacje pomiędzy Jasiem i Anią były lepsze?

1 komentarz: