2014-07-28

Urodzinki

Wczoraj Ania skończyła 4 latka! W ciągu ostatniego roku baaardzo się zmieniła, inaczej się zachowuje, inaczej wygląda, inaczej się z nią rozmawia. I cóż się dziwić ... jest już dużą "małą dziewczynką".

Zupełnie nie miałam pomysłu co zrobić w jej urodziny. Większość polsko-tajwańskich dzieci, które Ania zna, albo wyjechało do Polski na wakacje albo wyprowadziło się z Tajwanu na dobre. Na szczęście kilkoro zostało :-)
Spojrzawszy na kalendarz okazało się, że akurat w dniu urodzin Ani Zosia ma brać udział w przedstawieniu dla dzieci. A więc problem gdzie i jak świętować rozwiązał się sam! Zaprosiliśmy kilka rodzin na przedstawienie, a po nim na poczęstunek i "free play" czyli "róbta dzieci co chceta". Mam nadzieję, że wszyscy dobrze się bawili. Na pewno Ania była wniebowzięta, dostała mnóstwo prezentów i uśmiech nie schodził jej z buzi.

Zapraszam do oglądnięcia albumu ze zdjęciami z imprezki (by powiększyć dane zdjęcie, należy na nie kliknąć):

Click to play this Smilebox photo album
Photo album personalized with Smilebox

2014-07-08

Gdzie jest brat?

Dzisiaj rano Jaś wyjechał na obóz letni, nie będzie go prawie tydzień. Wczoraj miało więc miejsce "wielkie" pakowanie, a od kilku dni tematem rozmów w domu jest właśnie ów obóz.

Wydawałoby się, że to nic takiego, nie pierwszy raz wyjeżdża. Nie pierwszy raz odkąd Ania jest u nas. Nie było go przecież przez kilka tygodni w zimie i wtedy Ania tego nie zauważyła, a wręcz przeciwnie, pewnie się nawet cieszyła ...

Teraz jednak jest inaczej. Gdy Ania zobaczyła rano, że Jaś ma spakowany plecak i jest gotowy do wyjazdu, podniosła wielki ryk. Zanosiła się płaczem jakby stało się coś strasznego. W końcu udało mi się wydusić z niej dlaczego płacze ...

"BO JAŚ WYJEŻDŻA!"

I co ja mam zrobić? Będziemy chyba liczyć dni do powrotu Jasia.
Problem w tym, że Jasiek wróci tylko na jeden dzień i znowu wyjedzie na kolejny obóz.