2013-11-30

Podróż do Polski

Ania była aniołkiem w samolotach (trzech). Większość czasu przespała, oglądnęła kilka krótkich filmików dla dzieci i w ogóle nie marudziła. Był to jej pierwszy lot i wszystko było dla niej nowe.

Miejsce zabaw na lotnisku na Tajwanie.
Ania gotowa do podróży
 
Nasz samolot
 
W samolocie Ania słucha muzyki.

Dziadkowie i Ciocia Be czekają na nas
na lotnisku w Warszawie.
W Warszawie jest trochę zimno.
W Polsce jesteśmy już od 10 dni, ale ciągle brak czasu na opisanie wszystkiego. Niby nic specjalnego się nie dzieje, ale dla Ani przecież wsyzstko jest nowe - nowy język, nowi ludzie, nowe miejsce, nowe jedzenie i zapachy, nowy i zimny klimat, a co za tym idzie konieczność ubierania się w grube, ciepłe ubrania. Ania daje sobie świetnie radę ze wszystkimi nowościami a i z Babcią świetnie się dogaduje :-) (ale o tym trochę później).

Ani czwarty miesiąc z nami w zdjęciach

Click to play this Smilebox slideshow
Create your own slideshow - Powered by Smilebox
Free slideshow personalized with Smilebox

2013-11-05

Znowu płacz

Już myślałam, że wszystko będzie dobrze, że Ania nie będzie już płakać wieczorem gdy Jaś kładzie się spać. Przez tydzień bylo wszystko w porządku, ani jedenj wieczornej łzy, ani jednego mruknięcia.

A tu nagle ... dzisiaj ... znowu ... ryk!

Jasiek był przecież tak cichutko, nie gadał, nie wiercił się, a Ania i tak się obudziła z płaczem.
Dlaczego?
Wracamy do punktu wyjścia?
Siedzę teraz u dzieci w pokoju na podłodze i czekam aż zasną mocno, by już żadne się nie obudziło aż do jutra rano.

Dobranoc.


2013-11-02

Filmiki z pierwszych spotkań z Anią

W końcu udało się Zosi dokończyć krótkie filmiki z naszego pierwszego i drugiego spotkania z Anią prawie pół roku temu. Czas szybko leci.